Wtorkowe popołudnie, podjeżdżam na ulicę Madalińskiego, jak zwykle jest problem z zaparkowaniem, ale krótki spacer przed sesją noworodkową w szpitalu specjalistycznym im.Świętej Rodziny w Warszawie, dobrze mi zrobi. Głęboki wdech i wydech… Zaraz poznam kolejną małą istotkę, która odmieniła właśnie czyjeś życie…
Uroki sesji noworodkowych w szpitalu, czyli #projekt48
W pokoju Zuzi i Hani słychać charakterystyczny płacz, płacz noworodka, który nie ma jeszcze pełnej doby…
I takie spotkania też się zdarzają – sesje podczas których dzidziuś płacze, a jedyne miejsce w którym nie płacze to ramiona Mamy. A gdy dołożymy do tego jeszcze karmienie piersią, to mamy najszczęśliwszego noworodka na oddziale :) Ale gdy tylko ręce Mamy lądują nad łóżeczkiem, to ponownie w uszach dźwięczy nam ten sam, charakterystyczny płacz.
Ale czy to źle…?
Oczywiście że nie! Nie wszystkie dzieci tylko śpią, jedzą i zapełniają pieluszki… Chociaż 2 godziny po moim wyjściu Hania właśnie przeszła na taki tryb ;)
Urok noworodków polega również na tych śmiesznych minkach, na płaczu i krzyku, na ziewaniu i przeciąganiu. I to takie zdjęcia budzą później najwięcej emocji! :)
Zdjęcie płaczącej Hani aktualnie podbija internet. Na Instagramie ma już ponad 5,5 tysiąca serduszek, ponadto kilka profili zajmujących się fotografią dziecięcą pytało o zgodę na umieszczenie u nich tego zdjęcia. A dlaczego? Dlatego, że budzi ono emocje, że każdej Mamie przypominają się te pierwsze chwile, pierwsze nieprzespane noce, pierwsze łzy niemocy… Ale to mimo wszystko miłe wspomnienia, do których wracamy z łezką w oku… Bo to jedyny taki czas w naszym życiu, jedyne takie chwile…
Także mimo krzyków i “nieodkładalności” Hani, udało nam się stworzyć dla Zuzi i Adriana, piękną pamiątkę. Pamiątkę na lata…
A już niebawem…
Już niebawem sesja w większym gronie – ze starszym bratem Hani! :)
Nie mogę się już doczekać zapoznania z Bogusiem. Jeżeli jest takim samym tornadem jak Hania, to wyjdę z tej sesji nieźle zmachana :)
Jeżeli Wy też jesteście zainteresowani sesją #projekt48, czyli sesją noworodkową w szpitalu w Warszawie, lub w innym mieście, to zapraszam do kontaktu.
Interesuje Cię taka sesja?
Zapytaj o wolne terminy.