Na ulicy Magicznej w Warszawie, dzieje się prawdziwa magia…
On kocha ją, ona z miłością patrzy na niego, a uzupełnieniem tej bajki stała się malutka Alicja…
Widok najpiękniejszy z możliwych – młodzi, zakochani, przepełnieni dumą i szczęściem rodzice, i malutka kruszynka, która rozpromienia ich twarze.
To było dla mnie przemiłe spotkanie, podczas którego nie tylko wykonałam dla Sylwii i Kamila przepiękną pamiątkę, ale także mieliśmy okazję lepiej się poznać.
Lubię spotykać się z Wami, poznawać Wasze historie, poznawać Wasz mały kawałek świata, ale także dać coś od siebie, dać się Wam poznać i stworzyć z Wami relację.
Dlatego tak cenie sobie spotkania w Waszych domach, to że się przede mną otwieracie i zapraszacie do swojego świata, bo to tam jesteście w 100% sobą i to właśnie tam dość szybko zapominacie, że stoję koło Was z aparatem w dłoni :)
A co jest efektem takich spotkań…?
Takie zdjęcia jak poniżej :)